Bez bazy i mgiełki ani rusz! Nowości od Urban Decay
Kosmetyki Urban Decay są nam bardzo dobrze znane już od wielu lat. Marka nie spoczywa na laurach i regularnie wprowadza kolejne nowości.
Baza pod makijaż
Kosmetyki Urban Decay są nam bardzo dobrze znane już od wielu lat. Marka nie spoczywa na laurach i regularnie wprowadza kolejne nowości.
Rodzina The POREfessional znowu się powiększa! Kultowej bazy matującej od Benefit nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. To od lat nasza ulubiona baza pod makijaż, dzięki której każdy makijaż wygląda nieskazitelnie przez długi dzień, nawet w najbardziej “ekstremalnych”
Szczerze mówiąc to jakoś specjalnie nie przepadałam za produktami do makijażu z wysokim filtrem SPF. Okazało się, że do niedawna nie trafiłam na produkt, który by mnie do tego typu kosmetyków przekonał.
Gdzie je kupić? BeautyBlender w ostatnich miesiącach szaleje z nowościami i co chwile zapowiada kolejne produkty. I nie mówimy wcale o nowych kolorach kultowej gąbeczki, a o kosmetykach, których do tej pory nie było w ofercie marki.
Niektóre kosmetyki musimy mieć od razu po zobaczeniu zdjęć. Zazwyczaj jest to kolorówka z limitowanych edycji – w końcu to one mają najpiękniejsze opakowania i zapachy.
Łagodne, eteryczne światło chłodnego poranka, silne promienie słoneczne w samo południe, olśniewający pejzaż skąpany w blasku zachodzącego słońca? Na pokładzie jachtu, czy nad basenem przy luksusowej willi w zacisznej okolicy, to słońce wyznacza tempo życia Riwiery Francuskiej.
Są produkty tak dobre, że uzależniają już po kilku użyciach. W ostatnim czasie “wpadło” nam do przetestowania mnóstwo świetnych kosmetyków. I chyba już dawno nie było tak, żeby aż tyle z nich okazało się hitem.
Marka Beautyblender zasłynęła z gąbeczek do makijażu, które zrewolucjonizowały podejście do makijażu. No i znacznie usprawniły jego wykonywanie. Dzisiaj chyba ciężko byłoby znaleźć kobietę, która w kosmetyczce nie ma słynnego jajeczka.
Pielęgnacja skóry tłustej lub przetłuszczającej się nie należy do prostych zadań. Moim największym problemem jest przetłuszczająca się strefa “T”. Niestety kilka godzin po wykonaniu makijażu czoło, nos i broda zaczynają się świecić…